Czym są kryptowaluty nikomu już tłumaczyć nie trzeba głównie za sprawą pojawienia się ich w mediach głównego nurtu takich jak telewizja, prasa i radio.
Aktualna sytuacja
2019 rok, który wielu uważa za przełomowy dla kryptowalut. Analitycy wróżą nam powolne wzrosty. Półtorej roczna bessa ma w końcu się zakończyć. Zanim jednak nastanie ten cudowny czas warto obejrzeć się przez ramię i podsumować to co wydarzyło się w świecie kryptowalut. A był to bardzo ciekawy czas.
Największa giełda kryptowalut Coinbase ma około 30 milionów zarejestrowanych użytkowników nie wspominając o pozostałych aktywnych osobach, natomiast portfel do trzymania kryptowaut blockchain.com gdzie jest zarejestrowanych 50 milionów użytkowników pokazuje nam na jaką skalę są one rozpowszechnione na dzień dzisiejszy. Niestety wydaje się że poprzez tak szybki rozwój i zbyt emocjonalne podejście zrodzone z chęci szybkiego i łatwego zarobku doprowadziły do tego że każdy myśli pod kątem spekulacji a wiedza na temat zastosowania jest na dość niskim poziomie.
Złe dobrego początki
Rok 2017 był rokiem hossy która sprzyjała optymizmowi ale również działała jako magess na oszustów. W nieudanych projektach ICO coinów zniknęły cztery miliardy dolarów. Wygląda na to że zabrakło nadzoru finansowego jednak w roku 2018 wystartowały prace z tym związane między innymi w Brukseli, Stanach Zjednoczonych i Chinach. Największą giełdą w Polsce był BitBay który był zapraszany jako konsultant do prawie wszystkich rozmów a ponadto platforma rozszerzyła swoją działalność poza sam handel. W tym samym roku przepisy wprowadzone w polsce wystraszyły wiele osób związanych z tym tematem a sama platforma BitBay przeniosła się na Maltę natomiast pod koniec roku doszło do krwawych spadków czyli bessy trwającej aż do połowy 2019 roku.
Bitcoin niczym feniks
Bitcoin czyli pierwsza i najbardziej rozpoznawana kryptowaluta posiada ograniczoną do 21 milionów ilość monet a więc w tym aspekcie bliżej do końca niż początku.
Górnicy wydobyli ich już ponad 17 milionów sztuk, co odpowiada ponad 80 % całkowitej możliwej liczbie istniejących monet. Do końca pozostało ledwie 4 miliony monet. Przypomnijmy, że kod źródłowy Bitcoina spowoduje, że w momencie wydobycia ostatniej – 21 milionowej sztuki, górnicy przestaną otrzymywać nowo zaszyfrowane bloki. Prawdopodobnie jedynym sposobem zarobku pozostanie utrzymywanie się z opłat transakcyjnych. Za niedługo nastąpi również halving Bitcoina, czyli przepołowienie nagrody z bloku a więc zmniejszenie go o 50%. Mimo to możemy zaobserwować na dzień dzisiejszy powolny wzrost.
Wciąż dobra kondycja branży
Raport firmy konsultingowej Greenwich Associates mówi że około 70 procent ankietowanych analityków finansowych jest zdania , że kryptowaluty mają solidne podłoże w branży finansowej. Dokładnie 141 inwestorów instytucjonalnych wzięło udział w badaniu, a ponad 100 zgadza się, że kryptowaluty nigdy nie znikną.
Jedno jednak łączy wszystkich w w poglądzie że jak najszybciej należy opracować i wprowadzić regulacje dotyczące wykorzystania i monitorowania bitcoina oraz kryptowalut. Ponadto są zdania że rynek kryptowalut jest coraz bardziej innowacyjny, co doprowadzi do coraz większego wzrostu. Kiedy tak się stanie to infrastruktura krypto i blockchaina pozostanie bez zmian na dłuższy okres czasu.
Twoim zdaniem dokąd zmierzają kryptowaluty? Daj znam znać w komentarzu.