Z badań IHS Markit wynika, że wzrost zapotrzebowania na systemy smart w mieszkaniach rośnie na całym świecie. Jeszcze w 2010 r. jedynie niespełna 0,5% Amerykanów miało urządzenia podłączane zdalnie – termostaty, oświetlenie, systemy bezpieczeństwa czy sprzęty związane z rozrywką. W 2017 r. grupa powiększyła się do 7%. Wartość światowego rynku smart home w 2017 r. jest szacowana na około 14,7 mld dolarów, przy czym połowa dochodów pochodzi z USA.
Wiele wskazuje na to, że to, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe, a dzisiaj traktowane jest jako dobro luksusowe – w przyszłości stanie się codziennością. Infuture hatalska foresight institute w książce „Far future. Historia jutra”, w której na podstawie sygnałów, które można zaobserwować już dziś oraz wizji twórców science-fiction podjęto próbę opisania kluczowych aspektów życia człowieka w dalekiej przyszłości. Przedstawione zostały dwa prawdopodobne scenariusze dotyczące tego, jak za 100 lat mogą wyglądać nasze mieszkania. Pierwszy z nich dotyczy rozmiaru lokali, które mają być mikroskopijnie małe, drugi zaś mówi o tym, że nasze mieszkania i domy w przyszłości będą w pełni inteligentne.
Pełny tekst i źródło znajduje się tutaj.