Słuchawki gamingowe od KFA2 – tanie a fajne

Podczas grania ważne jest aby nikomu nie przeszkadzały dźwięki dochodzący z gry, zwłaszcza gdy granie odbywa się późną nocą 🙂 Dlatego dziś chciałabym przedstawić słuchawki gamingowe od KFA2 jako dopełnienie poprzednich recenzji klawiatury oraz myszy 🙂

Opakowanie

Słuchawki zapakowane są w czarny matowy kartonik z lakierowanymi elementami. Na opakowaniu mamy najważniejsze informacje oraz krótki opis elementów i funkcji.

W pudełku znajduje się kolejne pudełko… i dopiero w nim, w czarnej plastikowej wytłoczce są one… całe na czarno słuchawki KFA2 Sonar-04.

Co w zestawie?

W zestawie oprócz słuchawek, znajdziesz dodatkowy kabel audio jack 3,5mm o długości 1,2 m oraz instrukcję w języku angielskim. A tak naprawdę to dwustronną ulotkę z informacją o przyciskach oraz użytkowaniu słuchawek.

Wygląd

Słuchawki są czarne i matowe. Na nausznikach mają logo KFA2 oraz ozdobne, błyszczące linie. Posiadają gibki czyli taki elastyczny mikrofon. Na nausznikach mają wygodne gąbki wyciszające dźwięki otoczenia oraz regulowany pałąk. Dodatkowo pałąk posiada miękką gąbkę pokrytą ekoskórą aby czubek głowy nie bolał 🙂 Słuchawki posiadają długi kabel na 2,2 m, który sprawia, że można się śmiało wiercić na fotelu a słuchawki nam nie spadną przez pociągnięcie kabla.

Mikrofon z jednej strony posiada światełko LED a z drugiej strony „zdziwienie” 😀 które tak na prawdę są dziurkami mikrofonu ale wyglądają tak rozkosznie, że co patrzę to widzę zdziwioną minkę! Ty też to widzisz? 😀

Pilot sterujący na kablu posiada:

• przycisk regulacji głośności
• przycisk wyciszający mikrofon
• przycisk wyłączający oświetlenie LED słuchawek
• wejście jack 3,5 mm

Słuchawki generalnie prezentują się całkiem nieźle a to co zauważyłam to są mega wygodne… czyli idealne na dłuuugie granie 🙂

Działanie i podświetlenie

Słuchawki po podłączeniu świecą się lub nie. Tyle 🙂 Jeśli mamy włączoną opcję podświetlenia to kolory na nausznikach sobie migoczą zmieniając kolory w sposób „falujący” tak bym to nazwała. Przycisk światła daje jedynie możliwość włączenia lub wyłączenia. Szkoda, że nie pozwala na zmianę koloru podświetlenia.

Ogólnie słuchawki grają spoko. Myślę, że to takie określenie w sam raz. Bo nie są to jakieś górnolotne dźwięki ani też totalna klapa – więc dla mnie po prostu ok. Mają wysoki bass, a ja jestem „basiarą” więc dobre łup łup w uszach lubię 😀 Mają bardzo dobre wygłuszenie otoczenia więc słuchanie muzyki jest przyjemne i można się oddać dźwiękom. Na plus zasługuje ich design, który sprawia, że długie trzymanie na głowie nie jest uciążliwe. Są mega wygodne!

Oprogramowanie

Producent dał możliwość instalacji oprogramowania do słuchawek, które można pobrać ze strony KFA2. Co ciekawe u mnie na Windows 11 jest problem z tym programem i zwyczajnie nie działa pokazując komunikat, że nie wykrył słuchawek :/ Działa to natomiast na Windows 10. W programie jest możliwość ustawienia dźwięku 7.1, który w zasadzie robi niewielką różnicę. Oprócz tego program pozwala na zmianę ustawień typu: equalizer, zmianę głosu w mikrofonie np. na kobietę lub zwierzątko, dodać echo oraz inne efekty.

Podsumowanie

Podsumowując słuchawki od KFA2 jak w tytule – tanie a fajne. Nie są jakieś super hiper extra, wiadomo. Po jakości wykonania trochę czuć tani plastik, ale ta wygoda korzystania mnie przekonuje. No dobrze, fajne a tanie tylko w jakiej są cenie? W sieci znalazłam cenę 129 zł ale zauważyłam też promocje, które obniżają cenę do 59 zł!

Mimo wszystko przyznaję 2 nagrody. Po pierwsze za tą cenę, która nie jest wysoka, a po promocji to już w ogóle czad! A po drugie design za tą wygodę noszenia 🙂

@internetrzeczy

Słuchawki gamingowe od KFA2 #kfa2 #recenzja #sluchawki #gamingowe

♬ Pascal Letoublon – Friendships（Remix） – 杨邪