RECENZJE
Słuchawki z dziurką – recenzja Sony Link Buds
Opublikowano
3 lata temudnia
Autor:
RedakcjaZaledwie miesiąc temu dodawałam informację o innowacyjnym rozwiązaniu Sony – nowych słuchawkach bezprzewodowych, które niby mają łączyć dwa światy… to co się dzieje w słuchawkach z otoczeniem. Zastanawiałam się po co… ale założenie i innowację zrozumiałam dopiero gdy je przetestowałam.
Opakowanie i zawartość
Słuchawki mają bardzo minimalistyczne opakowanie z jasnego kartonika. Otwierając pudełeczko zawiało ekologicznym kartonikiem co ciekawe – zarówno opakowanie jak i słuchawki są wykonane z plastiku z recyklingu! Brawo!
Po otwarciu trafiłam na dwie zakładki – jeśli mogę to tak nazwać – z informacjami. Pierwsza informacja dotyczy aplikacji dedykowanej słuchawkom. Jest tutaj kod QR, który odsyła do skróconej instrukcji uruchamiania w kilku językach. Druga zakładka informuje o dostępnych rozmiarach słuchawek oraz przekierowuje na skróconą instrukcję – gdzie można obejrzeć filmik jak odpowiednio dobrać rozmiar.
W zestawie znajdują się również gumki dopasowane rozmiarem do kształtu ucha (XS, S, M, L, XL).
Design
Nie ma co kryć, że design to te słuchawki mają niespotykany, ale w końcu jest to nowość oraz innowacja. Uwagę przyciąga ta dziurka. Opakowanie słuchawek oczywiście pełni funkcję ładowarki, więc jeśli słuchawki są w opakowaniu to ładują się z opakowania. Natomiast opakowanie posiada kabelek USB-C do ładowania przez USB.
Aplikacja
Słuchawek można używać bez aplikacji, jednak nie brzmią wtedy jakoś najlepiej. Tutaj się troszkę przygnębiłam, bo mając tak dużo aplikacji na telefonie tutaj trzeba mieć jeszcze apkę do słuchawek… no ale finalnie korzystając ze słuchawek bez aplikacji – nie opłaca się ich w ogóle kupować. Aplikacja to kombajn konfiguracyjny. Od informacji poprzez stan naładowania – uwaga! każdej słuchawki z osobna – poprzez equalizer oraz mnóstwooooo ustawień aby poprawić oraz dopasować jakość dźwięku. Jak dla mnie to nawet tych funkcji jest za dużo ale wiem, że są osoby, które muszą mieć dźwięk idealny i słyszą wszystkie nieczystości w dźwięku.
Początkowo słuchawki grały tak sobie – ale to była próba przed instalacją aplikacji. Natomiast już zabawy equalizerem dały spore efekty i finalnie dźwięk był super.
Kilka ważnych faktów oraz wniosków:
- Słuchawki dają naprawdę przestrzenny dźwięk, którego przyjemnie się słucha.
- Dziurki pomagają zbierać odgłosy z otoczenia – co nie brzmi dobrze, ale uwierzcie mi – to jest super.
- Polecam ja osobom, które chcą słuchać muzyki w bardzo dobrej jakości ale też słyszeć kiedy ktoś woła, kiedy ktoś dzwoni do drzwi lub coś się dzieje.
- Zwykłe słuchawki jednak izolują od otoczenia i można zupełnie nic nie słyszeć.
Wygląd
Początkowo jak z każdą nowością, słuchawki wydawały mi się dziwne… i szczerze to miałam kłopot by zrozumieć jak niby mają się utrzymać w uchu. Jednak posiadają one taką gumową pętelkę, która idealnie trzyma słuchawkę w uchu i pilnuje tego aby się nie wyślizgnęła.
Słuchawki są bardzo dyskretne. Występują w kolorze białym oraz czarnym.
Specyfikacja i funkcje
- Bluetooth 5.2
- Zasięg: do 10 m
- Maksymalny czas pracy na jednym ładowaniu do 5,5 h, do 11 h dzięki etui ładującemu
- Czas ładowania: 10 min ładowania 1,5h pracy
- Obsługa asystenta Google, Amazon Alexa
- Wodoodporność IPX4
Po pełną specyfikację odsyłam na stronę producenta.
Podsumowanie
W zasadzie wszystko byłoby extra, gdyby nie cena… Za innowacyjne słuchawki z dziurką zapłacicie od 899 zł. Jednak nie ma co narzekać, w zasadzie w 90% zazwyczaj wadą produktu w recenzjach jest cena 🙂 więc skupię się na funkcjach.
Jak dla mnie super sprawą jest ta dziurka. Kontakt z otoczeniem bez wyciągania słuchawki jest super rozwiązaniem. Dodatkowo na plus zasługuje użycie plastiku z recyklingu do wyprodukowania tych słuchawek. Czy warto kupić? To decyzja bardzo indywidualna, jednak ode mnie leci nagroda za design 🙂
Ps. Zobacz jak wyglądały testy 🙂
https://www.tiktok.com/@internetrzeczy/video/7082042583945317638
@internetrzeczy @Sony Link Buds! Rewolucyjne słuchawki douszne z dziurką! #sonylinkbuds #sonybuds #headphones #recenzja
Koniecznie przeczytaj
-
AirFryer od Lykkele – Zaskoczysz się co można w nim upiec! – Recenzja
-
Amazfit GTS 4 czy GTS 4 Mini – co wybrać?
-
System Ajax – iPhone wśród systemów alarmowych!
-
Najlepsze kabelki USB w podróż i nie tylko! Recenzja iBOX
-
Różowa Motorola Edge 30 fusion Viva Magenta – recenzja
-
Słuchawki gamingowe od KFA2 – tanie a fajne
Poczytaj o IOT
Co to jest HCL i jak można o nie zadbać?
Pod skrótem HCL ukrywa się pojęcie “Human Centric Lighting”, czyli oświetlenie, które stawia człowieka oraz jego potrzeby w centrum. To...
Cyfrowy nadmiar – 20% młodych Polaków każdego dnia spędza przed smartfonem ponad 6 godzin
Higienia cyfrowa Polaków wymaga poprawy. Dotyczy to zwłaszcza młodych dorosłych w wieku od 18 do 24 lat – aż 1/5...
5 powodów dla których warto wybrać urządzenia do włosów z funkcją jonizacji – Polecenia od sklepu XPro
Włosy często rozchylają łuski, a także naładowane są dodatnio. Dzięki zastosowaniu generatora ujemnych jonów w urządzeniach takich jak suszarki, prostownice,...
Ile kosztuje naładowanie telefonu i dlaczego nie warto zostawiać ładowarki w gniazdku?
Rachunków nie lubi płacić chyba nikt, szczególnie jeśli są wysokie. A urządzenia elektryczne, które stały się ważnym elementem naszej codzienności,...
Smart home dla początkujących: jak rozpocząć w 5 prostych krokach
Nowy Rok dla wielu z nas wiąże się z nowym początkiem, a postanowienia noworoczne pomagają nam w realizacji celów oraz pozytywnej...